Jason o czwartym sezonie!

Po pierwsze nikt nigdy nie będzie się zgadzał ze sobą przez taki długi czas, ponieważ to byłoby nudne. Ale oczywiście będzie chodziło o walkę między dwoma ideologiami: "Co najlepiej zrobić kiedy musisz się zmierzyć z sytuacją ktora może zniszczyć świat i życie każdego? Czy chronimy siebie czy swoich ludzi? Czy raczej szukamy szansy na ocalenie wszystkich?

Bellamy musi podjąć decyzję pomiędzy ocaleniem kogo może ocalić a poświęceniem innych żeby ocalić swoich ludzi. To jest dla mnie bardzo interesujące. 

Jeśli chodzi o Clarke to duży udział w tym sezonie ma to czego nauczyła ją Lexa o świecie. Clarke widzi teraz wszystkich jedną miarą i chce ocalić każdego. To może być problemem dla ludzi, którzy nadal sortują innych według przynależności. To właśnie tu powstanie kilka ciekawych konfliktów. 

Myślę,  że historia Octavii w tym sezonie jest niesamowita. To znaczy, uważam,  że jej historia jest cudowna od pierwszego dnia, ale w tym sezonie jest naprawdę świetna.  Echo jest postacią bardzo zaskakującą dla mnie, również Roan. 
Clarke jest jak zawsze w centrum wszystkiego. Jej przygoda i gra Elizy jest świetna.  
Kocham ich wszystkich, nawet tych, którzy umrą. Dla mnie śmierć nie jest końcem postaci. To nie tak, że "O mój Boże, zabije ich bo ich nienawidze" Dla mnie śmierć jest częścią procesu tworzenia serialu. 

Sposób w jaki widzę serial nie jest taki sam jak widzą go fani. Dla mnie, najlepsze historie miłosne kończą się tragicznie. Ale nie każdy to tak widzi, niektórzy chcą szczęśliwych zakończeń. Ale to nie jest serial o szczęśliwych zakonczeniach. To coś czego się nauczyłem. 

To coś cudownego brać udział w czym w co ludzie są tak emocjonalnie zaangażowani.  Nieraz te emocje są ciężkie nieraz negatywne, ale radze sobie z tym. To niesamowite być zaangazowanym w coś takiego. 

Nie zmienimy sposobu w jaki opowiadamy tę historię. To serial gdzie postaci umierają, to serial o przetrwaniu, nie tylko o związkach. Są związki, oczywiście, ludzie kochają się nawzajem i to duża część historii.  

(O Bellarke)
Tak, są razem sporo czasu w tym sezonie. Myślę,  że serial jest najlepszy kiedy są razem i kiedy walczą o te same sprawy. Nie zawsze się zgadzają, ale o to chodzi w tym sezonie żeby uczyć się od siebie nawzajem.